Autor: Jennie Dielemans
-
Tłumaczenie: Dominika Górecka
Tytuł oryginału: Välkommen till Paradiset: reportage om turistindustrin
Seria/cykl wydawniczy: Reportaż
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2011
ISBN 978-83-7536-255-8
-
Wydanie: papierowe
Oprawa: miękka
Liczba stron: 232
Przemysł turystyczny sprzedaje coś, czego nie posiada. Pakuje sny, ale sprzedaje plaże, góry, ludzi, kultury i zmusza biedne kraje do dostosowywania się do naszych potrzeb, jakiekolwiek by one były. Wizja szerokiej, pustej rajskiej plaży przyczynia się do niszczenia niezbędnego do życia lasu mangrowego i wkłada broń w ręce policjanta turystycznego, którego zadaniem jest trzymać mieszkańców na dystans. Nasze hotele budują współcześni niewolnicy – Birmańczycy w Tajlandii, Haitańczycy na Dominikanie. Nasz spacer po polu golfowym kosztuje tysiące litrów wody, której brakuje w odwiedzanych przez nas krajach. Ale my nie chcemy o tym słyszeć. Porozumienie między producentem a konsumentem, to znaczy między agencją turystyczną a nami, turystami, jest proste: oni nie mówią, my nie pytamy. Przecież jesteśmy na wakacjach. Nie chcemy wiedzieć, że dziewczyna, która przed chwilą wymasowała nasze stopy, wstaje o szóstej rano i pracuje do dziesiątej wieczorem za równowartość dwunastu złotych dziennie. Albo, że rdzenni mieszkańcy kraju, których odwiedzamy, odgrywają dla nas tańce, bo są do tego zmuszeni.fragment książki
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek jakie znaczenie mają decyzje, które podejmujemy podczas wakacji? Czy zdajemy sobie sprawę dokąd trafiają pieniądze wydawane przez nas podczas zagranicznych podróży? Czy mamy wystarczającą wiedzę, aby ocenić na ile pomagamy, a na ile szkodzimy ubogim dzieciom dając im czekoladki czy banknoty? Czy tygodniowe all-inclusive ma cokolwiek wspólnego z podróżowaniem i czy na odległych wyspach pozostało coś jeszcze do zobaczenia oprócz hoteli, basenów i plaż z leżakami? Jeżeli na większość tych pytań odpowiedzieliście przecząco to polecam zapoznanie się ze zbiorem reportaży Jannie Dielemans.
„Witajcie w raju. Reportaże o przemyśle turystycznym” to książka, w której poruszone zostały aktualne problemy związane z szeroką gałęzią gospodarki jaką jest przemysł turystyczny. Autorka jako baczny obserwator oraz uczestnik zdarzeń, relacjonuje czytelnikom jak przemysł turystyczny rozwijał się przez dziesiątki lat zmieniając środowisko naturalne jak i wywierając silny wpływ na życie społeczne. Wyjaśnione zostają mechanizmy działań agencji turystycznych oraz hoteli, których zyski w znacznym procencie zasilają konta zachodnich firm, zamiast wspierać lokalną gospodarkę.
Wnioski oraz obserwacje oparte zostały na badaniach, jakie autorka przeprowadziła w miejscach, które jej zdaniem zostały najbardziej narażone na degradację oraz utratę swojej autentyczności. Mowa tu między innymi o takich miejscach jak Majorka, Tajlandia, Dominikana, Meksyk oraz Wietnam.
Reportaże zostały wzbogacone o krótkie wywiady z pracownikami oraz lokalnymi mieszkańcami, którzy na co dzień obsługują ruch turystyczny i którzy na własnej skórze odczuwają jej skutki uboczne. Autorka nie skupia się wyłącznie na przedstawieniu konsekwencji jakie niesie rozwój masowej turystyki, stara się także wytłumaczyć to powszechne zjawisko oraz poznać jego genezę. Dzięki informacjom zawartym w reportażach dowiemy się jak powstała idea urlopu czy wakacji, kiedy zorganizowano pierwszą masową wycieczkę, skąd w ludziach potrzeba podróżowania i poznawania świata. Lektura, chociaż krótka, jest rzetelna, przełamuje stereotypy i zmusza czytelnika do myślenia.
