Autor: Emily Esfahani Smith
-
Tłumaczenie: Anna Czajkowska
Tytuł oryginału: The Power of Meaning
Wydawnictwo: Muza SA
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-287-0844-0
- Wydanie: papierowe
Oprawa: miękka
Liczba stron: 352
Poszukiwanie sensu życia daje większe poczucie spełnienia niż dążenie do szczęścia.
Jak wieść życie dobre, bogate i satysfakcjonujące. Gdzie szukać źródeł sensu życia i jak je wykorzystać, aby dodać głębi własnej egzystencji. Ta książka wyjaśnia również, jakie są korzyści z życia z sensem – dla nas samych, naszych rodzin, miejsc pracy i społeczeństwa.Muza SA, https://muza.com.pl
Nie ukrywam, że bardzo zdziwiłam się, gdy na mojej „kupce recenzenckiej” znalazła się pozycja „Znajdź w życiu sens”. Poradniki nie do końca wpisują się w kategorię książek popularno-naukowych. Te pierwsze wychodzą bowiem z założenia, że wiedza powinna być przedstawiana w sposób subiektywny – jako strumień porad, świadczących o tym, iż autor posiadł już całą wiedzę potrzebną do oceny określonej dziedziny. Te drugie natomiast, starają się zaprezentować zobiektywizowane informacje, a jednocześnie – pobudzają ciekawość i skłaniają do dalszego zgłębiania świata nauki.
Bardzo szybko okazało się, że „Znajdź w życiu sens” wcale nie jest poradnikiem, ale właśnie – interesującą pozycją z pogranicza psychologii, socjologii i kulturoznawstwa. Zanim więc przejdę do dalszego opisu, pozwolę sobie poczynić jedną subiektywną uwagę w stronę polskiego wydawcy tej pozycji. Oryginalny tytuł „The Power of Meaning” wydaje mi się jednak znacznie trafniej odzwierciedlać zawartość książki. Nie sugeruje bowiem, że osoba, która sięga po tę publikację będzie miała do czynienia z poradnikiem (a w każdym razie – nie sugeruje tego tak usilnie, jak w przypadku tytułu polskiego). Według mnie, nadanie tej dobrej książce popularno-naukowej tytułu „Znajdź w życiu sens” wprowadza w błąd zarówno tych czytelników, którzy szukali poradnika (zawiodą się), jak i tych, którzy szukają ciekawych materiałów na temat badania sensu życia (mogą pominąć książkę i nie zdecydować się na jej lekturę). Na tym jednak kończę swoje mędrkowanie i przechodzę do właściwej recenzji.
Czego możemy się spodziewać, sięgając po publikację Emily Smith? Dobrej narracji, która w bardzo udany sposób przeplata ze sobą trzy wątki. Pierwszy z nich to osobiste przeżycia, przemyślenia i wspomnienia autorki – informacje na temat zdarzeń, które doprowadziły ją do zgłębiania wyników badań na temat poszukiwania sensu w życiu. Drugi wątek to opowieści dotyczące ludzi z całego świata, reprezentujących różne kultury, którzy albo to utracili sens życia, albo go odnaleźli, a najczęściej – jedno i drugie. Wywiady z tymi osobami pozwalają zrozumieć, w jaki sposób różni ludzie sensu życia poszukują, czym on dla nich jest i – co być może najważniejsze – gdzie i w jaki sposób go odnaleźli.
Trzeci wątek – najważniejszy z punktu widzenia książki popularno-naukowej, to wyniki badań, które autorka przytacza chętnie, często i w sposób rozsądny. Czasami są to badania psychologiczne, w których metoda naukowa budzi spore wątpliwości (jak wtedy, gdy badani mają doświadczyć uczucia transcendencji poprzez oglądanie szkieletu tyranozaura), ale trzeba od razu przyznać autorce książki, że w większości takich przypadków zdobywa się ona na pewien dystans i stara się nie przedstawiać żadnego stanowiska, ani żadnych danych jako prawd objawionych. Jest jednak w książce parę miejsc, w których Emily Smith zapędza się nieco za daleko w swoich subiektywnych interpretacjach – twierdząc na przykład, że wiedza naukowa i doświadczanie transcendencji stoją w opozycji względem siebie. Są to jednak nieliczne przypadki i blakną one na tle dobrze skonstruowanej reszty książki.
„Znajdź w życiu sens” jest zatem bardzo ciekawą i dobrze napisaną pozycją, która wprawdzie opisuje poszukiwania sensu życia, ale nie czyni tego z pozycji eksperta, lecz właśnie – z perspektywy badacza, który stara się zrozumieć, w jaki sposób ludzie sensu poszukują, co sprawia, że im się to udaje, a co przyczynia się do ich porażki na tym polu. Dużym atutem książki jest lekkie pióro autorki, a zwłaszcza jej bardzo sprawne przechodzenie z jednego zagadnienia do drugiego – bez typowej wyliczanki. Jednak najciekawszym aspektem tej pozycji jest to, że stawia ona już na samym początku hipotezę, która brzmi: „tym, czego w życiu poszukujemy wcale nie jest szczęście, lecz sens”. I faktycznie – muszę przyznać, że zarówno wyniki badań, jak i dowody anegdotyczne przytaczane przez autorkę dostarczają mocnych danych na poparcie tego założenia. Dzięki podróży, w jaką zabiera nas Emily Smith możemy spojrzeć z zupełnie innej strony na zagadnienia związane z udanym życiem.
Osoby dobrze orientujące się w badaniach naukowych dotyczących szczęścia, spełnienia i poczucia sensu zapewne nie znajdą w książce niczego nowego, jednak czytelnicy, którzy na co dzień nie zajmują się tymi dziedzinami powinny w publikacji Emily Smith odnaleźć zarówno dobrą rozrywkę, jak i porcję wiedzy.