Autor: Wojciech Woźniak
-
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
Data wydania: 2022
ISBN: 978-83-8331-024-4 -
Wydanie: papierowe
Oprawa: miękka
Liczba stron: 178
Praca wypełnia lukę w wiedzy o polityce Finlandii. Autor przedstawia słabo znane i często zaskakujące fakty, które składają się na wyjaśnienie współczesnego sukcesu polityki publicznej tego kraju. Dzięki prezentowanej monografii można zrozumieć, jak kompleksowe zewnętrzne czynniki, w tym położenie geograficzne, uzależnienie od Związku Radzieckiego i powojenna pozycja na arenie międzynarodowej stworzyły kontekst dla podejmowania w Finlandii działań wewnątrzkrajowych. […] Książka jest fascynującą, bogatą faktograficznie opowieścią, z której dowiemy się na przykład, co dla szefów Nokii było wskaźnikiem, że przegrali z firmą Apple konkurencję na rynku telefonii komórkowej, co kometa nad Doliną Muminków ma wspólnego z podstawowym dochodem gwarantowanym i co w Finlandii robi ojciec, który nie radzi sobie z wychowywaniem dzieci.
dr hab. Maria Theiss
Świetny dobór studiów przypadku w zakresie polityk/subpolityk publicznych, takich jak edukacja, rozwój, polityka społeczna, polityka wobec samobójstw, pandemii. […] To książka, którą powinien przeczytać każdy polityk, samorządowiec czy kandydaci do tych ról. Autor pokazuje na przykład, jak Finowie podchodzą do analizy problemów publicznych, które chcą rozwiązać. Kierują się silnym imperatywem racjonalnej analizy, w tym potrzebą dialogu i deliberacji. Inicjują działania, gdy zyskują pewność, że rozumieją kluczowe wymiary danego problemu.
dr hab. Andrzej Zybała, prof. SGH
z opisu wydawcy
Z Finlandią dotychczas nie miałem zbyt wielu skojarzeń. Oprócz rzecz jasna zamieszkujących ten kraj muminków, z serii książek szwedzkiej pisarki Tove Mariki Jansson. Z racji położenia geograficznego domyślałem się, że życie w tym kraju nordyckim nie może być łatwe; dodajmy do tego agresywne sąsiedztwo Federacji Rosyjskiej i mamy obrazek państwa, które żeby przetrwać, musi zrobić coś więcej. Wojciech Woźniak w książce „Państwo, które działa. O fińskich politykach publicznych” – książki ukazanej nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Łódzkiego – pokazuje, że fiński sukces (o tym, co uważam za sukces, za chwilę) nie był dziełem przypadku czy zrządzeniem losu.
Zacząć jednak trzeba od pochwały dla autora książki, prof. Woźniaka, socjologa pracującego na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznego UŁ. Zawsze wyżej będę cenił tych autorów, którzy pisząc o innej kulturze, ludziach czy państwach, do swoich obserwacji dodają tę wartość, że w danym kraju byli, rozmawiali z ludźmi, a więc ich twórczość ma cokolwiek więcej sensu, niż wypowiedzi ludzi, którzy, choć z domowej kanapy się nie ruszyli, uważają, że mają prawo wypowiadać się w każdym temacie.
W każdym razie, jeśli przed lekturą – oprócz muminków, Nokii i wojny zimowej z lat 1939-1940 roku (na czele z postacią strzelca wyborowego Simo Häyhä) – Finlandia i Finowie byli dla mnie terra incognito, to po lekturze książki prof. Woźniaka już sobie obiecałem, że przy najbliższej okazji będę chciał udać się na północ Europy i na własne oczy zobaczyć, choć przez kilka dni, Finlandię.
Publikacja została podzielona na trzy części (oprócz wstępu i podsumowania), w trakcie których autor systemowo i kompleksowo, acz w sposób niezwykle zwarty, przedstawia historię fińskiego pomysłu na politykę, gospodarkę i społeczeństwo. Części poświęcone politykom: gospodarczej, edukacyjnej, społecznej i zdrowia publicznego to kompendium wiedzy o tym, z jakiego pułapu Finowie startowali i w jakim miejscu, dzięki przemyślanej polityce, są dzisiaj.
Jednym z głównych elementów fińskiego sukcesu okazuje się być… zaufanie. Autor podaje przynajmniej dwa przykłady, niby zwykłe i codzienne sytuacje, które naocznie pokazują, że Finowie naprawdę są „inni”. Przykład pierwszy, brak szatni w uniwersytecie – ludzie zwyczajnie swoje kurtki, plecaki etc. zostawiają na wieszakach na korytarzach. Przykład drugi, fińskie biblioteki, gdzie można książki „wynosić”, skanować etc. te dwa przykłady pokazują ogromne zaufanie tak do systemu, jak i do drugiego człowieka.
Ale jeśli jest jednak rzecz, która szczególnie przykuwa uwagę po lekturze książki „Państwo, które działa”, to pomysł wybudowania z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości… biblioteki. Bo też biblioteki, a więc i czytelnictwo, a zatem i edukacja, odgrywają w Finlandii ogromne znaczenie i znowuż pokazują, że na ten sukces pracowano dekadami, bazując na eksperckich analizach, wsłuchując się w głosy naukowców. Oodi (The Helsinki Central Library Oodi, fin. Keskustakirjasto Oodi) w Helsinkach to publiczna biblioteka, ale również tzw. „trzecie miejsce” (po domu i szkole), w którym społeczeństwo może budować swoje relacje, znajomości, sieci połączeń między ludźmi. To coś więcej niż miejsce do wypożyczania książek. Również wygląd bryły, materiały, z którego została stworzona – wypisz wymaluj pokazują w skali mikro (choć sama biblioteka odwiedzana jest przez miliony) to, czym Finlandia jest.
Ale to wszystko zasadza się na dobrze przemyślanych i skutecznie realizowanych politykach publicznych. Społeczeństwo, które bryluje w rankingach poziomu edukacji, czyta książki, dobrze zarządza swoimi złożami naturalnymi, świetnie odnajduje się w nowoczesnym świecie (choć przykład Nokii pokazuje, że błędy również były popełniane). Finlandia w książce prof. Woźniaka jawi się więc jako państwo, które… działa. I to naprawdę w kręgu cywilizacji zachodniej wydaje się być istotnym czynnikiem, aby na pomysłach fińskich się wzorować.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
Format: papierowy