Autor: Joaquín Navarro
-
Tłumaczenie: Wiktor Bartol
Tytuł oryginału: Los secretos del numero π. ¿Por qué es imposible la cuadratura del círculo?
Seria/cykl wydawniczy: Świat jest matematyczny
Wydawnictwo: RBA
Data wydania: 2012
ISBN 978-84-473-7497-7 -
Wydanie: papierowe
Oprawa: twarda z obwolutą
Liczba stron: 144
[π] jest liczbą najczęściej badaną i najczęściej podziwianą w historii, czego wynikiem jest taka mnogość informacji o niej, tyle książek i tyle stron sieciowych jej poświęconych, że niemal niemożliwe jest napisanie o niej czegoś dotąd nieznanego. Dlatego tu zadowolimy się jedynie przedstawieniem w sposób różnorodny, ścisły, ale i zabawny tej manii liczbowej, której obiektem fascynacji jest liczba π. Musi to być wszakże prezentacja zrozumiała i zwięzła, dostępna dla każdego zainteresowanego czytelnika.
Niestety (jak oznajmił już Euklides królowi Egiptu, Ptolemeuszowi I), „nie ma królewskiej drogi do geometrii”. Aby dowiedzieć się czegoś o liczbach i swobodnie się wśród nich poruszać, trzeba wykonać pewien wysiłek umysłowy. Porzućmy zatem wszelką nadzieję, że lektura kilku stron poświęconych matematyce będzie zadaniem łatwym. Matematyki nie czyta się w pośpiechu, ale właśnie dlatego tak dużo satysfakcji dostarcza jej lektura – i nie musi być to lektura nudna.fragment książki
Z najsłynniejszą stałą matematyczną na świecie mierzy się w książce Tajemnice liczby π. Dlaczego kwadratura koła jest niemożliwa? Joaquín Navarro. Zaczynamy – a jakże – od historii. W rozdziale zatytułowanym Wszystko, co chcieliście wiedzieć o π, ale baliście się zapytać przeczytamy, czym dokładnie jest liczba π, komu zawdzięczamy oznaczenie jej tym symbolem (Leonardowi Eulerowi) i na czym polega tytułowa kwadratura koła. Dowiemy się, jak przybliżano π w Biblii, a jak zrobił to Archimedes; poznamy autora pierwszego dowodu niewymierności ludolfiny (a także okaże się, dlaczego jest tak nazywana).
Sporo dowiemy się także o nieskończoności oraz o liczebności zbiorów. Autor opisze hotel Hilberta i hipotezę continuum, pokaże, że liczb naturalnych i parzystych jest tyle samo oraz powie, kto wymyślił oznaczenie zbioru pustego. Pojawi się też klasyczny i zawsze zachwycający dowód nieprzeliczalności zbioru liczb rzeczywistych, pochodzący od Cantora. Poznamy liczby algebraiczne i przestępne oraz dowiemy się, co wspólnego z liczbą π ma prawdopodobieństwo. Rozdział czwarty poświęcony jest w całości wzorom, w których występuje liczba π – nieraz zaskakującym.
Poziom edytorski jest nie najlepszy: mamy co prawda twardą oprawę, ale papier jest niezbyt dobrej jakości, co znacznie zmniejsza czytelność ilustracji. Rażą liczne podwójne spacje. Pojawiają się też dziwne zdania, które umknęły korekcie. Na przykład o Lilavati, córce Bhaskary, czytamy: Tytuł książki jest imieniem jego córki, która, sądząc po wartości dzieła, musiała być kobietą bardzo piękną, gdyż takie jest właśnie znaczenie jej imienia.
Autor zapowiada, że książka będzie dostępna dla każdego czytelnika. Ogólnie jest to prawda, ale… Po pierwsze, pojawiają się na przykład całki we wzorach. Co prawda służą jedynie ukazaniu częstości występowania π w różnego typu równaniach, nie trzeba też absolutnie wiedzieć, co to tak naprawdę jest całka – ale jednak trochę to razi. Niewiele wyjaśnia informacja Ostatnia z tych całek jest całką zespoloną; przyjmujemy, że droga całkowania obiega z=0 w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (strona 78). Pojawiają się także sformułowania wymagające przypisów (na przykład na stronie 34 o Newtonie czytamy: Zawsze uważał, że jego odkrycia alchemiczne i teologiczne (był ukrytym zwolennikiem herezji monofityzmu) przeżyją go). Chciałoby się więc napisać: 95% tekstu dostępne będzie dla wszystkich, a 5% dla prawie nikogo – przy czym nie zawsze będzie to to samo 5%. Mimo to książkę czyta się dobrze, lekko i przyjemnie. I szybko – to lektura w sam raz na krótką podróż!
Pingback: 14 marca - Święto Liczby Pi! - Mądre Książki