Szalona historia komputerów

Autor: Marcin Kozioł
Ilustrowali: Edyta Banach-Rudzik, Marcin Kozioł

• Szczegółowe informacje
• Informacje dot. wydania

• Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
  Data wydania: 2017
  ISBN 978-83-8097-044-1
  
• Wydanie: papierowe
  Oprawa: miękka
  Liczba stron: 160

Takiej książki o komputerach jeszcze nie było! Historię komputerów opowiadają Docent Pięć Procent oraz pies (πes). Obaj dali się „wessać” i z wnętrza komputera („sieci komputerowej”) przedstawiają nie tylko dzieje komputerów, ale też… gier, internetu itd. „Bo jak się jest w środku komputera – wie się o nim wszystko”.

Nieco szalona forma graficzna nawiązuje stylistycznie zarówno do bardzo popularnego Minecrafta, jak i wielu gier mobilnych, które wykorzystują modną teraz „kanciastą” oprawę. Jednocześnie jest to bezpośrednie nawiązanie do historii 8-bitowych komputerów, z którymi sentymentalnie związane jest całe pokolenie 30/40-letnich tatusiów oraz 50/60-letnich dziadków. Zarówno forma graficzna, jak i sposób narracji są na tyle uniwersalne, że z pewnością urzekną nie tylko sześciolatków, ale i dorosłych czytelników tej książki
Niezwykle lekka, ale bardzo rzetelna, jeśli chodzi o wiedzę, i fachowo skonsultowana opowieść „Szalona historia komputerów” może być wykorzystywana w różnorodnych działaniach edukacyjnych, m.in. w szkole.

Uwaga! Książka zawiera wiele „ukrytych” dodatków multimedialnych (wpisanie kodów z książki na www.docent5procent.pl będzie powodowało otworzenie filmów youtube i stron www).Wydawnictwo Prószyński i S-ka

Kupując tę książkę otrzymujemy za całkiem umiarkowaną cenę nie tylko 160 barwnych stron dużego formatu, ale też dodatki multimedialne. Prezentowane multimedia dzięki pewnemu trickowi sprawiają, że strona www.docent5procent.pl bez książki jest bezużyteczna. Każdy temat ma bowiem czteroliterowy kod, który trzeba dokładnie znać, aby go obejrzeć. Młodego czytelnika na samym początku powinny wciągnąć objaśnienia dotyczące przezwiska dziecięcego narratora książeczki i jego psa. Książka w pewnej części zachęca do dostosowania jej do czytelnika przez wpisywanie swojej identyfikacji i rozwiązywanie niektórych ćwiczeń na jej stronach. Trzeba przyznać, że historia komputerów przedstawiona jest bardzo wnikliwie z dbałością o szczegóły, a jednocześnie zajmująco. Ilustracje świetnie uzupełniają tekst podobnie jak wiele zadań do samodzielnego rozwiązania. Odpowiedzi do nich znajdują się na dalszych stronach zapisywanych do góry nogami by nie psuć przyjemności samodzielnego odgadywania. 

Szalona historia komputerów

Przedstawiona historia rozwoju komputerów jest nie do końca chronologiczna, ale dosyć logiczna i ładnie się komponuje. Mimo wielu starannie dobranych szczegółów autor niekiedy mija się jeśli nie z prawdą to na pewno z pełną ścisłością. Np. zdefiniowanie bajtu jako najmniejszej jednostki informacji, którą komputer może jednocześnie zapisać lub odczytać nie jest ścisłe. Przecież, współczesne komputery mają najczęściej organizację 32 lub nawet 64-bitową i takimi właśnie, a nie 8-mio bitowymi jednostkami operują. Trochę też dziwi mnie używanie ułamków do objaśnienia translacji z systemu dziesiętnego na dwójkowy zamiast poznawanego wcześniej w szkołach dzielenia z resztą, co dałoby klarowniejsze objaśnienie.

Zdumiewa też przedkładanie taśmy papierowej nad karty papierowe jako nośniki informacji. Moje doświadczenia wskazują na przewagę kart nad taśmą dla kodowania programów w języku źródłowym, bo łatwiej wymienić błędne karty niż przedziurkowywać całą taśmę. Trochę też żal, że tak zdawkowo potraktowano Maszynę Turinga nie pokazując jej budowy i zasad funkcjonowania, które przecież jak twierdzi autor są bardzo proste.

Jednak pomimo tych uwag krytycznych całe przedsięwzięcie uważam za bardzo udane i zapewniające wszechstronne podstawy z zakresu technologii komputerowej.

Myślę, że próba pomieszczenia większej dawki wiedzy skończyłaby się opasłym tomiskiem, którego dzieci i młodzież nie byliby skłonni poznawać. A tak zachowana została równowaga lekkości formy i wagi/szczegółowości poruszanych problemów.