Skąd się wzięły MAŁPY w Internecie?

Autor: Artur Janicki
Ilustrował: Przemek Surma

• Szczegółowe informacje
• Informacje dot. wydania

• Wydawnictwo: Widnokrąg
  Data wydania: 2015
  ISBN 978-83-942952-0-2
  
• Wydanie: papierowe
  Oprawa: twarda
  Liczba stron: 98

Kto z nas w dzisiejszych czasach nie korzysta z Internetu? Ale czy wiecie, kto i dlaczego go wymyślił oraz jak doszło do tego, że nie możemy się bez niego obyć? I jak właściwie działa Internet? Co tak naprawdę oznacza adres internetowy i czego możemy się z niego dowiedzieć? Czy tytułowa „małpa” zawsze jest małpą, a może w różnych krajach zmienia się w inne zwierzęta? Odpowiedź na te pytania oraz na wiele innych znajdziesz w książce „Skąd się wzięły małpy w Internecie?”.

Oprócz ciekawostek, autor w przystępny sposób wyjaśnia całkiem poważne sprawy, tłumacząc, co to jest transmisja cyfrowa albo ruting.

Książka jest ilustrowana w stylu komiksowym. Po świecie Internetu oprowadza nas dociekliwa dziewczynka i jej tata. Ilustrator prowadzi swój równoległy dialog z czytelnikiem, interpretując i komentując na wesoło omawiane tematy. Nie zdziwmy się więc, gdy w książce zobaczymy Kopernika z tabletem lub biegające pakiety sieciowe…

Książka z pewnością może poszerzyć horyzonty młodego czytelnika, a także i niejednego rodzica. Omawiając surfowanie po Internecie, wirusy czy działanie internetowej wyszukiwarki, książka niepostrzeżenie wprowadza czytelnika w pasjonujący świat wiedzy. A co niemniej ważne, pomaga nauczyć się, jak korzystać z Internetu w sposób bezpieczny i efektywny.Wydawnictwo Widnokrąg, http://www.wydawnictwo-widnokrag.pl/

Współczesne dziecko kiedy tylko pozna litery i nauczy się czytać sięga … no niestety nie po książkę, a do Internetu. Myślę jednak, że nawet, to które najbardziej unika książek sięgnie po tę, która przybliży mu Internet. Zwłaszcza, że opatrzono ją niezwykle intrygującym tytułem. Myślę, że autor nie zawiódł czytelników, gdyż jest on w dalszej części książki szczegółowo i zabawnie objaśniony. Takich ciekawostek jest zresztą znacznie więcej i myślę, że są to treści, które sprawią dzieciom sporo radości.

Książka w harmonijny sposób łączy prezentację komiksową na stronach parzystych z para-encyklopedyczną na stronach nieparzystych. Trochę zaskakujący może być format szerszy niż wyższy przy grzbiecie na dłuższej krawędzi jednak jest on dosyć wygodny w czytaniu. Zastosowano też sztywną okładkę.

Po przeczytaniu tej niewielkiej książeczki pojawiają się pytania o to czy dobór haseł i szczegółowość objaśnień jest dostateczna. Wymieniono Raya Tomlinsona jako pierwszego użytkownika poczty elektronicznej(a przecież był on przede wszystkim jej twórcą), natomiast nie wspomniano o Timie Barnersie-Lee, który stworzył strony internetowe. Wymieniono nieco przykładowych stron internetowych, lecz pisząc o poszukiwaniu informacji w internecie nie wspomniano o Wikipedii. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że tak niewielka książeczka i wiek odbiorcy ma swoje ograniczenia tak, że nie czynię z tych uwag jakichś poważnych zarzutów.