Autor: Andrzej Klim
-
Wydawnictwo: PWN
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7705-796-4 -
Wydanie: papierowe, epub, audiobook
Oprawa: miękka
Liczba stron: 320
Ta książka to złośliwy i politycznie niepoprawny zarys historii ponadtysiącletnich kontaktów Polaków i Niemców. Kontaktów, które – zanim ostygły do obecnej temperatury – doprowadzały do stanu wrzenia nie tylko nasz zakątek Europy, ale, bywało, że i cały świat. Dzieje polsko-niemieckich relacji obfitowały w wydarzenia ponure, okrutne i przerażające, a takie najlepiej jest oswajać śmiechem i żartem. Bo tylko w nienormalnym świecie śmiech budzi obawę. Autor prowadzi opowieść od czasów Mieszka I po II wojnę światową. Przytacza wydarzenia opisywane w podręcznikach, ale i te znane jedynie pasjonatom. Wplatając w narrację wątki osobiste, oswaja „wielką” historię.z opisu wydawcy
Nakładem Wydawnictwa PWN ukazała się popularnonaukowa książka Andrzeja Klima przedstawiająca 1000-letnie dzieje polsko-niemieckiego sąsiedztwa. Książka na swój sposób interesująca.
Andrzej Klim w zabawny, humorystyczny sposób przedstawia czytelnikowi na kartach swojej książki dość skomplikowane polsko-niemieckie relacje, które rzadko bywały śmieszne, częściej dramatyczne. Swoją opowieść autor rozpoczyna od zamierzchłych czasów pierwszych Piastów, a kończy na 1945 roku, czyli zakończeniu drugiej wojny światowej. O ile cezura początkowa jest zrozumiała, to dlaczego rok zakończenia drugiej wojny światowej jest dla autora końcem stosunków polsko-niemieckich, o których warto opowiedzieć – nie wiadomo.
Trzeba przyznać, że autor z dziennikarskim zacięciem i dużym polotem opowiada o historii sąsiedztwa Niemców i Polaków. W prosty i zrozumiały sposób opisuje niełatwe przecież relacje polsko-niemieckie. Czyni to z dużą dozą humoru i dystansem. Potrafi odnaleźć w historii obu narodów rzeczy ciekawe, zabawne, ale i straszne, tragiczne. O nich wszystkich pisze z dużą swadą i co ważne podkreślenia, interesująco. To duża zaleta tej pracy. Czytelnik nie zaznajomiony z historią Polaków i Niemców, bez trudu zrozumie to, o czym pisze Klim i szybko odnajdzie się w gąszczu historycznych zdarzeń. Historia polsko-niemiecka w wydaniu Klima jest prosta, łatwa i zabawna.
Poczucie humoru, dystans do opisywanych zdarzeń – to mocne strony tej książki. Ale to wszystko, co można dobrego powiedzieć o pracy Klima. Książka jest pełna uproszczeń, schematów i stereotypów o Polakach i Niemcach i ich wzajemnych relacjach. Autor nie odbrązawia historii, nie obala mitów, ale jeszcze bardziej je wzmacnia. Powiela stereotypy, świetnie zresztą nimi operując w tekście. Cała jego historia jest potwierdzeniem tezy o Polakach i Niemcach i ich sąsiedztwie pełnym nieufności i niechęci, podejrzliwości i wrogości. Klim częściej wyśmiewa Niemców, wytyka im ich wady i przywary, rzadziej czyni to w stosunku do Polaków. Tych drugich widzi jako ofiary, ale zarazem sprytnych i inteligentnych ludzi, którzy z konfrontacji z Niemcami prawie zawsze wychodzą zwycięsko. W każdym razie, według autora, w ostatecznym rozrachunku to Polacy są górą w tysiącletnich zmaganiach ze swoimi zachodnimi sąsiadami. Komentarz jest chyba zbędny do tej tezy…
Książkę czyta się dość szybko, bo napisana jest sprawnie, ale po jej lekturze, niewiele zostaje w pamięci. Gładkie słowa, ślizganie się po temacie i niewielki pożytek dla czytelnika, który chciałby z historii polsko-niemieckiej dowiedzieć się czegoś więcej ponad to, co już wcześniej wiedział z podręczników do historii. W zasadzie, książka Klima to mały podręcznik do sąsiedzkiej historii polsko-niemieckiej, tyle że napisany z humorem i w wersji publicystycznej, jako felieton, a nie wykład. A może to dobrze? Może czas na taką wersję historii? Niech każdy z czytelników oceni to sam. Mimo wszystko, zachęcam.