Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności

Autor: Szymon Zdziebłowski

• Szczegółowe informacje
• Informacje dot. wydania

• Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
  Data wydania: 2023
  ISBN:  9788367616041
  

• Wydanie: papierowe
  Oprawa: miękka
  Format: 145 x 205 mm
  Liczba stron: 288

Jakie mamy dowody na to, że Wielką Piramidę wzniósł Cheops? W jaki sposób ją zbudowano? Czy było to możliwe przy zastosowaniu prostych kamiennych narzędzi?
Skąd pomysły, że za jej budową stali kosmici? Kto pierwszy wdarł się do piramidy i co w niej znalazł. Oprócz odpowiedzi na te i więcej pytań oraz potwierdzonych faktów w książce znajdziemy także teorie nieuznawane przez większość naukowców. Być może nie wszystkie należy odrzucać? Zajrzymy w głąb Wielkiej Piramidy: historię jej badań oraz najnowsze odkrycia z nią związane, i postaramy się poznać skrywane tajemnice. z opisu wydawcy

Napoleon Bonaparte przed bitwą z Mamelukami miał zachęcić żołnierzy do walki, mówiąc im: Pamiętajcie, że z wysokości tych piramid czterdzieści wieków na was patrzy!. Piramidy w Gizie, a przede wszystkim piramida Cheopsa, do dziś budzą wielkie emocje. Piramida Cheopsa to w końcu jedyny z siedmiu cudów starożytnego świata, który istnieje do dziś — grobowiec, który ma ponad 4600 lat, a do tego poraża swoją wielkością. Cała budowla składa się z ok. 2,3 miliona kamiennych bloków, których waga przekracza często 2 tony (największe z nich ważą aż 15 ton). Dziś piramida ma wysokość prawie 140 metrów, lecz w starożytności była o kilka metrów wyższa. Przez setki lat był to najwyższy budynek zbudowany przez człowieka; dopiero w średniowieczu udało się ją przewyższyć gotyckim katedrom. Zabytek ten jest też jednym z ulubionych tematów różnych paranormalnych spekulacji, przywołując chociażby teorie Johna Taylora czy Ericha von Dänikena. Powstała nawet pseudonauka dedykowana piramidom, a w szczególności Piramidzie Cheopsa, czyli piramidologia. W tym monumencie miała zostać zapisana historia świata od stworzenia po apokalipsę: miała być ponadto mapą nieba, konserwować żywność, a nawet ostrzyć żyletki. Wreszcie mieli ją zbudować nie Egipcjanie, a Noe, Atlantydzi albo kosmici. Oczywiście wszystkie te teorie zasadzają się na absurdalnych przesłankach, niemniej obrazują doskonale, że Piramida Cheopsa nieodmiennie fascynuje i wzbudza dyskusje.

Niedawno ukazała się nowa popularnonaukowa książka poświęcona piramidzie Cheopsa. Jej autorem jest Szymon Zdziebłowski, który ukończył archeologię na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu.  Uczestniczył on m.in. w wykopaliskowych w Turcji (Çatalhöyük) i Egipcie (m. in. Abydos, Aleksandria – Kom el-Dika, Hierakonpolis czy Tell el-Farcha). Jest również dziennikarzem i popularyzatorem archeologii. Publikował artykuły m.in. w „Przekroju”, „Wiedzy i Życiu”, „Archeologii Żywej”, „Gościu Niedzielnym” i „Gazecie Wyborczej”. Od 2008 do 2012 roku prowadził popularnonaukowy blog poświęcony historii Egiptu: www.archeologiaegiptu.pl.

Recenzowana książka składa się z 9 rozdziałów: Wielka Piramida dziś i wczoraj; Poznajcie giganta; W poszukiwaniu ukrytych komór; Co wiemy o Cheopsie?; Zagadka pierwszego wtargnięcia; Tajemnica mumii w piramidach; Bajeczna precyzja czy świetny PR?; Największy plac budowy świata starożytnego; Niema piramida… przemówiła. Narracja książki poprowadzona jest w sposób ciekawy i wciągający, a autor skutecznie rozprawia się z różnymi dziwacznymi i sensacyjnymi teoriami: między innymi z hipotezami o istnieniu ukrytych komnat w  piramidzie (nie można wprawdzie wykluczyć ich istnienia, ale od 200 lat nie odkryto żadnej komory. Dodatkowo mało prawdopodobne, aby władze Egiptu zgodziły się na inwazyjne metody badań). Z każdym kolejnym rozdziałem autor udowadnia, jak niewiele wiemy o samym Cheopsie, przywołuje też takie momenty w historii, jak na przykład szukanie skarbów w piramidzie — choć wciąż nie jest do końca oczywiste, czy rzeczywiście mumia faraona została tam pochowana. Czytelnik monografii dowie się też z niej, że (wbrew Herodotowi) piramidy nie wybudowali wcale niewolnicy oraz że odnaleziono w niej część wyposażenia grobowego Cheopsa.

Oczywiście prócz chwalenia monografii można by też trochę pogrymasić. Czasem autor pozwala sobie na zbyt frywolne sformułowania, jak w przytoczonym tu fragmencie: Nie ulega wątpliwości, że ojciec Cheopsa był maniakiem. Za wszelką cenę chciał wznieść dla siebie idealną piramidę (Snofru rzeczywiście kazał wznieść trzy piramidy, powodem były jednak tzw. „problemy techniczne”). Mimo tego zalety monografii zdecydowanie przeważają nad nielicznymi jej wadami. Jeżeli czytelnik szuka realnej wiedzy o Piramidzie Cheopsa, to jak najbardziej można mu polecić niniejszą monografię.