Autor: Bart D. Ehrman
- Tłumaczenie: Siergiej Tokariew
Tytuł oryginału: Nowy Testament, Historyczne wprowadzenie do literatury wczesnochrześcijańskiej
Seria/cykl wydawniczy: –
Wydawnictwo: CIS
Data wydania: 2014
ISBN 978-83-61710-11-0
- Wydanie: papierowe, epub
Oprawa: twarda
Liczba stron: 680
Nowy Testament. Historyczne wprowadzenie do literatury wczesnochrześcijańskiej Barta D. Ehrmana to pierwsze w Polsce tak obszerne omówienie historii piśmiennictwa wczesnochrześcijańskiego (I-III w. n.e.), w tym kanonu, czyli Nowego Testamentu, oraz najważniejszych apokryfów. Autor jest jednym z najwyżej cenionych przedstawicieli dyscypliny zwanej krytyką tekstu, w świecie naukowym powszechnie dziś uznawanej za najlepszą metodę badania starożytnych pism. Analiza pism wczesnochrześcijańskich poszerzona została o omówienie historycznego, społecznego i religijnego kontekstu ich powstawania, a także o przystępny opis narodzin, charakteru i rozpowszechniania się chrześcijaństwa (a raczej chrześcijaństw, jak dowodzi autor) w pierwszych trzech wiekach naszej ery oraz ewolucji relacji między chrześcijaństwem a judaizmem i religiami pogańskimi świata grecko-rzymskiego w tym okresie.z opisu wydawnictwa
Na polskim rynku ukazuje się niewiele godnych polecenia prac opisujących powstanie chrześcijaństwa czy Nowego Testamentu. Większość produkcji na ten temat to dzieła dewocyjne, lub utwory goniące za sensacją (z przewagą tych ostatnich). Jezus wciąż dobrze „się sprzedaje” w Polsce (podobnie jak w Europie i Ameryce), jednak zainteresowanie jego osobą najczęściej nie przekłada się wcale na wartość tych prac. Sporo Polaków czerpie wiedzę o powstaniu chrześcijańskiej Biblii z powieści Dana Browna, dlatego warto zwrócić uwagę na prace, pokazujące obecny stan wiedzy na temat genezy Nowego Testamentu. Do takich dzieł niewątpliwie należy Nowy Testament: Historyczne wprowadzenie do literatury wczesnochrześcijańskiej Barta Ehrmana.
Jest on znanym amerykańskim biblistą i wykładowcą religioznawstwa na University of North Carolina. Jest też autorem wielu książek, artykułów i tekstów zarówno naukowych jak i popularyzujących wiedzę o Nowym Testamencie. Znany jest także z wydań krytycznych tekstów około biblijnych. Polski czytelnik do tej pory mógł obcować z kilkoma jego popularyzatorskimi pracami: Prawda i fikcja w „Kodzie Leonarda Da Vinci (Poznań 2005), Naśladowcy Jezusa: prawda i fałsz – Piotr, Paweł i Maria Magdalena (Warszawa 2010), czy Przeinaczanie Jezusa: kto i dlaczego zmieniał Biblię (Warszawa 2009). Szczególnie ostatnia monografia jest godna polecenia.
Najnowsza książka Ehrmana opowiada o powstaniu dzieł, które złożyły się na Nowy Testament. Podzielona jest na 30 rozdziałów (ostatni jest zarazem epilogiem). Pierwsze rozdziały dotyczą powstania ewangelii (głównie kanonicznych, ale też niekanonicznych), ich źródeł, związków pomiędzy nimi, oraz rzeczywistości, w której powstały. Następnie autor ukazuje to, co wiemy o Jezusie i kontekście historycznym w jakim działał (zarówno jeśli chodzi o antyczny judaizm jak politeistyczne religie świata grecko-rzymskiego). W następnych rozdziałach autor omawia korpus listów Pawła z Tarsu (zarówno tych napisanych przez niego, jak mu przypisanych). Wreszcie ostatnie rozdziały dotyczą listów przypisanych apostołom i najstarszym chrześcijańskim apokalipsom (tak kanonicznej jak Pasterz Hermasa i Apokalipsa Piotra), czy innym chrześcijańskim tekstom powstałym w II w. (List Barnaby, List Klemensa Rzymskiego, Didache, Męczeństwo Polikarpa, listy Ignacego, literatura apologetyczna). Książka ma charakter popularnonaukowy, pozbawiona jest przypisów (bez których historyk czuje się dosyć nieswojo). Za to na końcu każdego rozdziału autor zamieszcza polecaną literaturę przedmiotu. Wstęp do każdego rozdziału stanowi krótki tekst w ramce, który tłumaczy, czego można się po nim spodziewać. W ramach narracji zawartych w poszczególnych rozdziałach umieszczone są tabelki poświęcone szczegółowym zagadnieniom. Tak na przykład na marginesie wykładu o Ewangelii według Mateusza autor zwraca czytelnikowi uwagę na rolę i znaczenie czternastki w genealogii Jezusa, postacie kobiet w niej wymienionych (są dwa klucze interpretacyjne tłumaczące dlaczego są one w niej wspomniane – po pierwsze były one cudzoziemkami, a po drugie można było mieć zastrzeżenia do ich prowadzenia się), złotą regułę, rolę pogan w ewangelii, a wreszcie Ehrman zadaje pytanie, czy ewangelista był konwertytą na chrześcijaństwo z judaizmu, czy pogaństwa. Na koniec rozdziału w kolejnych ramkach czytelnik otrzymuje listę kluczowych pojęć dla niego i krótkie jego streszczenie. Taki układ materiału ułatwia czytelnikowi śledzenie wywodu autora książki, choć z mojej perspektywy trochę on przeszkadzał. Dla niespecjalistów jest on jednak wygodny.
Część pomysłów przyjętych przez Ehrmana jest jednak kontrowersyjna. Przykładowo wcale nie jest oczywiste, czy autor Ewangelii według Łukasza i Dziejów Apostolskich to rzeczywiście ta sama postać. Podobnie Testimonium flavianum jest prawdopodobnie w całości napisane przez Chrześcijanina, a nie jedynie przerobione. Wbrew twierdzeniom autora Dionizy Mały nie obliczał, kiedy narodził się Jezus, a jedynie liczył cykle paschalne. Dziwne jest też stwierdzenie, że autor Ewangelii według Łukasza datuje narodziny Jezusa na panowanie Heroda Wielkiego – na prawdę wiąże je jedynie z spisem ludności Quiriniusa. Ewangelie nie są typowymi biografiami. O ile biografie antyczne miały ukazać cechy danej postaci, a nie opisywać ich losy (co dobrze wyłuszczył Plutarch we wstępie do biografii Aleksandra Wielkiego), to jednak podawały podstawowe informacje o sportretowanych postaciach. Tymczasem ewangelie zasadniczo interesują się życiem Jezusa, od momentu kiedy rozpoczął działalność publiczną. Praca jest skierowana do czytelnika nie obeznanego z antykiem. O ile Ehrman tłumaczy zasady komponowania biografii antycznych i listów to pomija to omawiając mowy w Dziejach Apostolskich. A przecież antyczni historycy za Tukidydesem nie odtwarzali tego co zostało powiedziane, ale wymyślali to co powinno być w nich zawarte i nieobeznany z antycznymi regułami gatunku historia może to nie być oczywiste. Prawdopodobnie można mieć też pewnie uwagi wobec tłumaczenia. W książce pojawia się termin „sobór jerozolimski”, który jest on niepoprawny, gdyż spotkanie apostołów opisane w Dziejach Apostolskich nie spełnia technicznej definicji soboru. Przy czym trzeba pamiętać, że w języku polskim synody nazywa się soborami lub synodami. W języku angielskim synod to council, a to co my nazywamy soborem to ecumenical council. Zapewne u Ehrmana pojawił się termin council of Jerusalem, co niepoprawnie oddano jako sobór jerozolimski.
Moje zastrzeżenia wobec tej książki nie rzutują jednak na jej ocenę. Z całą pewnością jest ona warta docenienia i lektury. To pewnie najlepsza książka o Nowym Testamencie, dostępna w tej chwili w języku polskim. Zdecydowanie ułatwia nie tylko poznanie dziejów Nowego Testamentu, ale i jego lekturę. Z całą pewnością czytelnika, który chciałby zdobyć wiedzę należy odesłać do tej pozycji.
Wydawnictwo: CiS
Format: e-book, papierowe