Autor: Georges Vigarello
- Tłumaczenie: Anna Leyk
Tytuł oryginału: Les metamorphoses du gras. Histoire de l`obesite. Du Moyen Age au XXe siecle
Seria/cykl wydawniczy: –
Wydawnictwo: Aletheia
Data wydania: 2012
ISBN 9788361182955
- Wydanie: papierowe
Oprawa: miękka
Liczba stron: 320
Zainteresowania autora skupiają się wokół „historii ciała” i wszystkiego, co się z nim dzieje: ciała chorego, zdrowego, brudnego, czystego, upiększanego i poniewieranego. Opisywane praktyki historyczne mają u podłoża określone rozumienie natury i funkcjonowania ludzkiego ciała. Autor rekonstruuje właśnie to rozumienie, dzięki czemu jego „historie” nie są zwykłym zestawieniem faktów, lecz fascynującą przygodą intelektualną. Również tak trywialne zjawisko jak otyłość nabiera istotnego znaczenia historycznego, gdyż „metamorfozy tłuszczu” okazują się funkcją przemian pojmowania ciała i świata w ogóle. Vigarello pokazuje ewolucję stosunku do otyłości: od obfitego ciała jako symbolu siły i władzy po dzisiejszą stygmatyzację tuszy uznawanej za objaw defektu psychicznego. Rola gabarytów cielesnych zostaje też opisana od strony tego, co ją warunkowało: od strony przemian społecznych, zmiany statusu „możnych” i demokratyzacji społeczeństwa.Wydawnictwo Aletheia, http://www.aletheia.com.pl
Dziś jednym z największych zagrożeń cywilizacyjnych jest otyłość. W 2010 roku co piąty Amerykanin jest nadmiernie otyły. W UK współczynnik ten wynosił 17 %. W Polsce według GUS w 2004 roku otyłych było 12, 6 % mężczyzn i 12, 5 % kobiet. Jeszcze większym problemem jest nadwaga. W 2004 roku dotykała ona 32, 4 % mężczyzn w Polsce i 26, 7 % kobiet. Przy czym to zjawisko stale rośnie. W USA w 1990 roku otyli stanowili 8% podczas, gdy 20 lat później ich liczba wzrosła 2, 5 razy. Podobne procesy obserwujemy także w innych krajach. Coraz częściej dotyka ono dzieci. Dziś szacuje się, że na świecie co dziesiąte dziecko jest otyłe lub ma nadwagę. Przy czym wyraźnie otyłość jest skorelowana z dochodami i klasą społeczną. Im ludzie dysponują niższymi dochodami, to tym w większym stopniu grozi im nadwaga. Oczywiście zjawisko nadwagi nie pojawiło się w końcu XX wieku. Postrzeganiu otyłości od średniowiecza po XX wiek poświęcona jest monografia G. Vigarello Historia otyłości (wydana oryginalnie w 2010 roku). To kolejna pozycja autora dotycząca zmian stosunku do cielesności po omówieniu poglądów dotyczących czystości (1987), gwałtu (1998), czy piękna (2004).
Monografia G. Vigarello składa się z pięciu części. Pierwsza z nich dotyczy średniowiecza (średniowieczny żarłok), drugi nowożytności (nowożytny grubianin), trzeci oświecenia (od ociężałości do niemocy. Oświecenie i wrażliwość), czwarty XIX wieku (brzuch mieszczański), a ostatni XX wieku (w stronę męczeństwa). Autor omawia jak zmieniło się podejście do otyłości od afirmacji w średniowieczu po dzisiejsze stygmatyzowanie. W XIV-XV w. grubych piętnowano się grzeszność (obżarstwo jest jednym z grzechów głównych), w XVII w. za gnuśność i bezwolność, w końcu XVIII w. za chciwość, w XIX w. za egoizm. Dopiero w XX wieku zwraca się uwagę na zdrowotne aspekty grubości. Jak widać wraz z upływem czasu nie tylko zmienia się poglądy dotyczący otyłości, ale też w różny sposób jest ona powodem do wykluczania. Przez skojarzenia dotyczące jej możemy śledzić jak zmieniały się fobie społeczne. Otyłość miała też genderowy wymiar. Przez wieki w inny sposób traktowano męską i kobiecą otyłość. O ile w przypadku mężczyzn długo traktowano ją z pobłażliwością, to bardzo szybko stała się ona stygmatyzująca dla kobiet. Otyłość miała tez wymiar społeczny, inne skojarzenia budziła u bogatych, a inne u biednych. Vigarello zwraca dużą uwagę na język, jakim pisano o cielesności i otyłości. Jest to istotne dla postrzegania zjawisk, sposób ich opisania budził odpowiednie skojarzenia i oceny zjawiska. G. Vigarello nie tylko opowiada co myślano o otyłości, ale też jak próbowano z nią walczyć. Czyniono to nie tylko przez dietę, ale przede wszystkim przez walkę z ciałem, podporządkowanie go sobie, przez jego ściskanie. Do tego wynaleziono pasy wyszczuplające i przede wszystkim gorsety. Ich obecność jest dowodem, że w czasach kiedy je używano, otyłość nie była modna. Niby to banalne, ale często się o tym zapomina.
Monografia Vigarello oparta jest na olbrzymiej i różnorodnej bazie źródłowej. Od średniowiecznych kronik, baśni, czy poezji po współczesne artykuły naukowe (biologiczne, medyczne, czy psychologiczne). Przy czym trzeba pamiętać, że podobnie jak w swoich pozostałych pracach autor koncentruje się na wyobrażeniach Francuzów. Jedynie w niewielkim stopniu zwraca on uwagę na sytuacje w innych krajach . Było to jednak zamierzone z jego strony, interesują go przemiany mentalności na terenie własnego państwa. Ma on to tego prawo, ale nie można bezrefleksyjnie przenosić wniosków wypływających z tej monografii na inne nacje. Szczególnie dotyczyło to państw dalekich kulturowo i geograficznie od Francji, takich jak na przykład Rzeczpospolita. Autor korzystał nie tylko z źródeł literackich, ale też sięga po źródła ikonograficzne, w tym po obrazy. Często polemizuje on z rozpowszechnionymi mitami. Tak zwraca on uwagę, że w czasach Rubensa większość malarzy nie portretowała tak otyłych kobiet jak on. Sam Rubens malował takie osoby prawie zawsze w mitologicznym kostiumie. Kiedy ukazywał on realne portrety to przedstawiane na nich kobiety (takie jak Helene Fourment) mocno są ściśnięte sznurowaniem w talii. Tak więc w czasach Rubensa rubensowskie kształty wcale nie były popularne. Co więcej pierwsza żona Rubensa Isabella Brantnie nie przypominała otyłych rubensowskich piękności. Najwidoczniej powód, dla którego Rubens ukazywał monstrualnie otyłe postacie było dążenie do wyrafinowania. Wybujałość kształtów idąca w parze z anatomicznym studium rozpadu było pretekstem do pokazania mistrzostwa malarza. To dzięki takim obserwacjom praca G. Vigarello jest niezwykle cenna. Pokazuje nam jak na słabych przesłankach oparte są rozpowszechnione mity. Choćby dlatego warto zajrzeć do tej książki.