Autor: Andrzej Nadolski
-
Tłumaczenie: –
Tytuł oryginału: –
Seria/cykl wydawniczy: Bitwy Historyczne
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 1993
ISBN 978-83-11-08200-6 -
Wydanie: papierowe
Format: 125×195 mm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 152
…zataczając łuk, odwód zakonu znalazł się w pobliżu niewielkiej grupy jeźdźców towarzyszących rycerzowi okrytemu wspaniałą zbroją i siedzącemu na pięknym cisawym koniu. Był to sam król Władysław Jagiełło, podążający wraz z eskortą w ślad za ruchem własnych wojsk, które w walce oddaliły się już dość znacznie od Doliny Wielkiego Strumienia i przesuwały stopniowo w stronę krzyżackiego obozu. Tak oto, wbrew wszelkim założeniom, najwyższy władca i naczelny wódz państw Unii nagle znalazł się w strefie bezpośredniego zagrożenia, w najbardziej w danej chwili newralgicznym punkcie toczonej bitwy.
Bellona, http://ksiegarnia.bellona.pl/
Bitwa pod Grunwaldem to chyba najsilniej zakorzenione wydarzenie historyczne w masowej świadomości Polaków. Nic więc dziwnego, że powstało na ten temat mnóstwo prac naukowych i popularno-naukowych. Jedną z nich jest książka Andrzeja Nadolskiego „Grunwald 1410” wydana w ramach serii Historyczne Bitwy. Mimo że od pierwszego wydania tej pracy minęło już ponad 20 lat, to wciąż jest to jedna z najlepszych pozycji popularno-naukowych dotyczących tego wydarzenia.
Mimo niewielkiej objętości, książka jest kompletnym źródłem wiedzy o bitwie grunwaldzkiej. Autor-wybitny archeolog i bronioznawca- wdzięcznie prostuje liczne mity które narosły wokół bitwy. Czytelnik dowie się z tej pracy, czy Krzyżacy faktycznie wykopali wilcze doły, czy w bitwie faktycznie brało udział żmudzkie chłopstwo albo czy rycerza w zbroi trzeba było sadzać na koniu przy pomocy dźwigu.
Wydarzenia poprzedzające Wielką Wojnę z Zakonem Krzyżackim zostały tutaj przedstawione w telegraficznym skrócie. Jednak czytelnik, który zainteresuje się tym problemem bez trudu odnajdzie w bibliografii szeroki wybór pozycji dotyczących zarówno wojny z 1409-1411 jak i historii Zakonu.
Liczba ilustracji zamieszczonych w książce jest zadowalająca, chociaż mogłaby być liczniejsza. Na kilku mapkach konturowych przedstawiono działania wojenne w Prusach, marsz obu armii aż do spotkania pod Grunwaldem oraz poszczególne fazy samej bitwy. Wśród ilustracji znajdziemy zarówno doskonałe prace Andrzeja Kleina przedstawiające wojska biorące udział w bitwie, ikonografię z epoki oraz zdjęcia zabytków uzbrojenia zaczepnego i ochronnego.
Pracę Andrzeja Nadolskiego mogę polecić każdemu miłośnikowi średniowiecznej batalistyki. To doskonałe opracowanie, zwłaszcza dla osób dopiero zaczynających przygodę z historią wojskowości. Ale i wytrawny badacz zapewne znajdzie w tej książce coś dla siebie.