Autor: Petra Maria Schmitt & Christian Dreller
-
Tłumaczenie: Mirosława Sobolewska
Konsultacja naukowa: –
Tytuł oryginału: Warum ist die Banane krumm? Vorlesegeschichten für neugierige Kinder
Seria/cykl wydawniczy: –
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-7839-448-8 -
Wydanie: papierowe
Oprawa: miękka
Liczba stron: 128
Dlaczego banany są krzywe? Dlaczego niebo jest niebieskie? Dlaczego samoloty umieją latać? Gdzie jest wiatr, kiedy nie wieje? Skąd się bierze sól w morzu? Dlaczego wypadają mleczne zęby? Ta książeczka wyjaśnia mnóstwo równie ciekawych kwestii. Marysia dostaje na urodziny zestaw małego badacza i odkrywa, dlaczego dżdżownice nie mają nóg. Dziadek Maksia wyjaśnia chłopcu, dlaczego świecą gwiazdy. A Elka zawsze chciała wiedzieć, skąd się biorą dziury w serze. Razem z kolegami i koleżankami z klasy odwiedza mleczarnię, w której produkuje się sery…W dziewiętnastu zabawnych i trzymających w napięciu historyjkach dzieci znajdą zaskakujące odpowiedzi na nurtujące je pytania, ale także dorośli wiele się z nich dowiedzą. Warto więc zasiąść z kilkulatkiem do wspólnego czytania, a starsze dziecko zachęcić do samodzielnej lektury. Książeczkę ilustrują kolorowe zabawne obrazki Heike Vogel.z opisu wydawnictwa
Na rynku jest mnóstwo książek, które mają charakter zbiorów ciekawostek, czy krótkich opowiastek o świecie, przyrodzie, nauce. Konkurencja jest zatem duża. Wspólnym problemem wszystkich tych publikacji jest wyrywkowość, czy raczej fragmentaryczność podawanej w nich wiedzy. Przed takimi właśnie wyzwaniami staje i ta książka.
Oczywiście jest ona bardzo wyrywkowa. Tym bardziej, że poruszane tematy rozciągnięte są pomiędzy biologią, fizyką, naukami o Ziemi, antropologią, astronomią, techniką i … psychologią. Doprawdy ogromny zakres dziedzin. Czytając szybko dochodzimy do wniosku, że większość zagadnień (zgodnie z tytułem) jest niesztampowa, rzadziej pojawiają się one w takich publikacjach i to jest zaletą tej książeczki. Można czytać ją samemu lub razem z dzieckiem. Można informacje zapamiętać, albo tekst wziąć na spacer i wykorzystać w plenerze jako pomoc naukową. Niewątpliwie znajdziemy tu zatem sporo inspiracji. Tematy jak napisałem są niebanalne, choćby: jak to jest być starym, albo co to są sny psychologiczne.
Dziecko może też samo czytać tę książkę, ale (pomijając radość wspólnej lektury) należy od razu zaznaczyć, że będzie to dla niego wymagająca pozycja. Jest ona zbiorem fabularnych opowiastek z bohaterami i akcją. Godne pochwały są dogłębne spolszczenia treści (na przykład fragment o pochodzeniu słowa „dżdżownica”). Niestety jest jedna duża wada. Literacko i narracyjnie książka jest co najwyżej mierna – to niesamowicie przeszkadza w lekturze. Naiwność i sztuczność wątków dostrzegają nawet młodsi czytelnicy i to zniechęca. Jest też tutaj trochę abstrakcyjnych dla Polaka pomysłów i propozycji – jak choćby wycieczka i zwiedzanie elektrowni atomowej…
Czy warto? Jak ktoś ma, proszę przeczytać. Jeśli nie ma – zastanowić się czy nie ma w okolicy lepszej pozycji.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Format: papierowe