Baner z okładką książki Oceanarium. Muzeum Oceanu

Oceanarium. Muzeum Oceanu

Autor: Loveday Trinick
Tłumaczenie: Adam Pluszka

  • Wydawnictwo: Dwie Siostry
    Data wydania: 02.03.2023
    ISBN: 9788381503150
  • Wydanie: papierowe
    Oprawa: twarda
    Format: 272×370
    Liczba stron: 104
Imponujący wielkoformatowy album, dzięki któremu zanurzycie się w głębiny oceanu.

Pokrywa ponad dwie trzecie powierzchni Ziemi. Dostarcza połowę tlenu, którym oddychamy. Jest domem dla setek tysięcy gatunków roślin i zwierząt – niektóre z nich są prawie tak stare jak samo życie. Majestatyczny i dziwny; spokojny i groźny; przerażający i delikatny…

Witajcie w Muzeum Oceanu. Odkryjecie tu niesamowite bogactwo podwodnej fauny i flory, od mikroskopijnych glonów, przez świecące ryby, po płetwale błękitne. Poznacie mieszkańców prześwietlonych słońcem płycizn i mrocznych, zimnych głębi. Odwiedzicie bieguny i wyspy Galapagos, zajrzycie w zakamarki bajecznie kolorowych raf koralowych i na dno Rowu Mariańskiego. Zobaczycie, jak ośmiornica staje się niewidzialna, prześledzicie pośmiertne losy wieloryba i dowiecie się, jak powstaje perła.

Wejdźcie do Oceanarium, by poznać sekrety kryjące się w wodnych odmętach.
od wydawcy

Oceanarium. Muzeum Oceanu – Loveday Trinick z ilustracjami Teagan White i tłumaczeniem Adama Pluszki to część serii „W Muzeum” z wydawnictwa Dwie Siostry. Nie znałam jej wcześniej, ale już dopisałam sobie wszystkie do listy książkowych zakupów!

Zacznę od tego, że książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jak tylko ją zobaczyłam. I nie chodzi tu jedynie o jej gabaryt, choć jest on spory: 27 na 37 cm! Okładka jest twarda i solidna, a na każdej stronie znajdziemy dokładny opis danego zagadnienia wraz z objaśnieniem zamieszczonych obok dużych, kolorowych ilustracji. Papier jest lekko kremowy, a obrazki mało współczesne, daje to wrażenie, że całość ma już swoje lata. Wygląda to obłędnie. Nie pamiętam, kiedy jakaś książka tak mnie zachwyciła już podczas pierwszego przeglądania.

Kiedy ją czytamy, możemy poczuć, jakbyśmy wchodzili do prawdziwego oceanarium. Wstęp pełni funkcję powitania. Po jego przeczytaniu wędrujemy z sali do sali i poznajemy najróżniejsze gatunki oceanicznej fauny i flory. Zaczynamy od planktonu, by przejść przez parzydełkowce, mięczaki i skorupiaki, stawonogi, ryby, ssaki oraz ptaki, aż dochodzimy do gadów.

Mimo ogromnego zachwytu tą pozycją muszę niestety stwierdzić, że ciężko się ją trzyma. To jest książka do oglądania i czytania za dnia, przy stole lub na dywanie. Próbowałam zapoznawać z nią dzieci wieczorem, gdy były już w łóżkach, jednak miałam fizyczny problem z obracaniem i utrzymywaniem jej, podczas wskazywania dzieciom poszczególnych okazów.

Gdy już przeczytamy ogólne informacje o mieszkańcach danej sali, powinniśmy zajrzeć na dolną część danej strony. Znajdują się tam podpisy ilustracji wraz z opisem najważniejszych cech danego okazu. Uwielbiam tego typu ciekawostki, to często moje ulubione fragmenty książek.

Lubię muzea i na szczęście moja rodzina również. Niestety oglądanie wystaw z przedszkolakami sprawia, że ciężko jest cokolwiek przeczytać, zwykle zatrzymujemy się jedynie na nazwie, ewentualnie na jakieś ciekawostce. Ta książka jest wspaniałym uzupełnieniem wycieczki do muzeum czy oceanarium. Można najpierw ją przeczytać, a później wyszukiwać stworzeń, które dzięki niej poznaliśmy, lub odwrotnie – najpierw obejrzeć skorupiaki, ryby i ssaki, a później sprawdzić poświęcone im rozdziały.

Jeśli chodzi o ilość i jakość informacji, to dla mnie jest ona odpowiednia.

Okazów w książce pojawia się sporo, dzięki czemu mamy możliwość zapoznać się z wieloma gatunkami roślin i zwierząt. Ze względu na ograniczoną ilość stron nie są to jednak informacje wyczerpujące. Pozycja ta przyda się więc bardziej do ogólnego zapoznania z tematem niż do dokładnego studiowania tematyki oceanu.

Polecam tę książkę głównie młodym miłośnikom fauny i flory, zwłaszcza tej związanej z wodą. Sporo jest tu też informacji o środowisku naturalnym różnych gatunków oraz o związku ekologii z wymieraniem niektórych gatunków. Uważam jednak, że przyda się ona również w domu każdego ucznia, ponieważ będzie mógł do niej zaglądać w celu szukania informacji przydatnych na lekcjach. Ja jestem zachwycona Oceanarium i już zamówiłam kolejne książki z serii „W Muzeum”.

Kategorie wiekowe:
Wydawnictwo:
Format:

Author

Pracuję jako redaktorka, korektorka i recenzentka wewnętrzna. Poprawiam głównie beletrystykę oraz teksty publicystyczne z dziedziny kultury i sztuki. Współpracuję zarówno z wydawnictwami, jak i osobami prywatnymi. W wolnych chwilach czytam książki, oglądam filmy oraz gram w planszówki.

1 comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content