Autor: Dean R. Lomax
-
Wydawnictwo: Prószyński i Ska
Data wydania: 2021
ISBN: 978-83-8234-369-4
Czy zastanawialiście się kiedyś, co dinozaury i inne prehistoryczne zwierzęta porabiały na co dzień? Co jadły, jak często ze sobą walczyły, w jaki sposób troszczyły się o swoje potomstwo? Poszukiwanie odpowiedzi na te z pozoru proste pytania stanowi olbrzymie wyzwanie dla paleontologów zajmujących się badaniem skamieniałości. Na szczęście czasami udaje im się odnaleźć coś wyjątkowego – chwilę utrwaloną w skale, znalezisko mówiące o tym, jak wyglądało życie pradawnych zwierząt. Tego rodzaju odkrycia należą do najbardziej fascynujących, inspirujących i wyjątkowych zdobyczy, jakie wpadły w ręce paleontologom z opisu wydawcy
Dean Lomax jest paleontologiem i popularyzatorem nauki. Właśnie ukazała się po polsku jego książka Jak naprawdę żyły dinozaury. Zachowanie zwierząt ukryte w skamieniałościach. Wbrew tytułowi dinozaury nie są jedynymi bohaterami tej książki. Pojawienie się ich w tytule jest trochę chwytem marketingowym, autor nie ogranicza się do opisywania jedynie ich, ale opowiada także o skamieniałości należących do innych dawnych grup zwierząt żyjących od kambru po plejstocen, od stawonogów, czy ryb, po gady i ssaki. Książka pokazuje, ile można wyczytać z pojedynczych skamieniałości. Z tego powodu praca jest fascynująca, wskazuje, ile można dowiedzieć się o dawnym życiu, ale też jak często opiera się to na bardzo kruchych przesłankach. Autor przedstawia 50 odkryć, które zmieniły spojrzenie na dawne życie. Książka nie jest systematycznym opisem, który pokazuje, jak zmieniało się życie na Ziemi lub poszczególne grupy zwierząt. Autor skacze od jednej grupy do drugiej, a następujące po sobie opowieści dzielą miliony lat. Jest to zbiór ciekawostek. Dodajmy — fascynujących ciekawostek. Praca składa się z pięciu części: seks, opieka rodzicielska i grupowa, wędrowanie i budowanie domów, walcząc, gryząc i pożerając oraz kronika osobliwości.
Z pracy dowiadujemy się, z jakiego okresu mamy pierwsze świadectwo pojawienia się żyworodności, czyli w konsekwencji seksu (u ryb pancernych), jakie były zwyczaje godowe dinozaurów, jak niebezpieczne były porody u ichtiozaurów. Autor snuje opowieść: o ciąży u plezjozaurów, rozrodzie pierwotnych wielorybów, dymorfizmie u mezozoicznych ptaków, o żółwiach, które śmierć zaskoczyła podczas stosunku seksualnego, wysiadywaniu jaj przez dinozaury, gniazdach pterozaurów, tzw. żłobkach u megalodonów, życiu społecznym u psitakozaurów, zbiorowych polowaniach u Utaraptorów, śladów migracji u prehistorycznych zwierząt, zwierzętach, które potopiły się w śladach pozostawionych przez zauropody, o małych dinozaurach Oryctodromeusów, które prawdopodobnie żyły w podziemnych norach, olbrzymich leniwcach Megatherium, które kopały nory i wpłynęły na zwiększenie występowania avocado, olbrzymich mamutach kolumbijskich walczących o prawo do samic, co zakończyło się śmiercią obydwu samców, słynnej skamielinie walczących protoceratopsa i velociraptora, rybach, które zginęły podczas połykania posiłku, wiedzy, jaką przynoszą koprolity, wężach, które czekały na wyklucie piskląt zauropodów, aby je pożreć, mezozoicznym ssaku Repenomamusa, który polował na pisklaki dinozaurów, pozostałościach „spiżarni” entelodontów, a także o pasożytach, które bytowały na tyranozaurach.
Czasami skamielina jednego zwierzęcia pozwala zrekonstruować dawne łańcuchy pokarmowe: permskiego rekina, który zjadł larwy płazów, z których jedna zjadła rybę, oraz eoceńskiego węża, który pożarł jaszczurkę, która nie zdążyła strawić owada. To wyliczenie zawiera jedynie część opowieści snutych przez Lomaxa. Jego książka zawiera też wiele, wiele innych. Autor omawia zarówno skamieniałości dobrze znane od dawna, jak i też odkrywane w XXI wieku. Nie tylko opisuje to, co wiemy o poszczególnych grupach zwierząt, ale także skąd to wiemy. To jest równie fascynujące jak opisy zachowań dawnych stworzeń.
Książka Lomaxa jest pracą lekką, miła i przyjemną w lekturze. Czyta się ją bardzo dobrze, uświadamia ona, jak często wysnuwa się wnioski na podstawie, wydawałoby się, pozornie niepozornych odkryć. Praca pokazuje też, jak bardzo zmieniają się nasze wyobrażenia o dawnym życiu, jak było ono skomplikowane. Zdecydowanie należy tę monografię polecić każdemu dorosłemu miłośnikowi paleontologii.