Autor: Jennifer Ackerman
-
Tłumaczenie: Barbara Gutowska-Nowak
Tytuł oryginału: The Genius of Birds
Konsultacja naukowa: dr Kazimierz Walasz
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Seria: #nauka
Data wydania: 2017
ISBN 978-83-233-4333-2
-
Wydanie: papierowe
Oprawa: miękka
Liczba stron: 352
Autorka przedstawia najnowsze odkrycia naukowe dotyczące niezwykłych ptasich zdolności, ubarwiając opowieść licznymi anegdotami. Jak się okazuje, poza doskonałą orientacją w terenie czy umiejętnością korzystania z narzędzi, zwierzęta te wykazują ogromną inteligencję społeczną. Potrafią zwodzić, manipulować i podsłuchiwać. Wzywają świadków, gdy odkryją śmierć swoich pobratymców, opłakują zmarłych i całują na pocieszenie. A niektóre potrafią nawet rozpoznać swoje odbicie w lustrze. To idealna lektura nie tylko dla miłośników ptaków, ale także dla wszystkich ciekawych otaczającego nas świata.Czy wiesz, że…?
fragment opisu wydawcy
- Czarnowron zdobywa swoje ulubione orzechy, kładąc je na przejściu dla pieszych. Czeka, aż przejeżdżające samochody zmiażdżą łupiny, a na czerwonym świetle spokojnie zbiera smakołyki.
- Orzechówka popielata ukrywa swoje zapasy – nawet 30 000 ziaren – na obszarze kilkunastu kilometrów kwadratowych i potrafi je wszystkie odnaleźć po kilku miesiącach.
- Przedrzeźniacz umie zapamiętać do 2000 różnych melodii, choć jego mózg jest ponad tysiąc razy mniejszy od naszego.
Czy badania nad inteligencją ptaków mogą doprowadzić do kryzysu dyplomatycznego? Aż tak to może nie, ale na pewno mogą wywołać burzę w mediach. Tak stało się, gdy kanadyjski ornitolog Louis Lefebvre na pytanie najgłupszego ptaka, odpowiedział bez namysłu: emu. Australijczycy, dla których zwierze to jest jednym z symboli narodowych, nie mogli przejść nad tym do porządku dziennego! Na szczęście, jak większość medialnych sztormów, i ten szybko przeminął nie powodując zbyt dużych szkód. Bez urazy, Australijczycy, ale emu mógłby stanowić symbol „ptasiego móżdżku”. Tylko, czy określenie to oddaje sprawiedliwość zdolnościom intelektualnym ptaków? Czytając Geniusz ptaków Jennifer Ackerman, przekonamy się, że nie. Choć wśród tych opierzonych zwierząt są „emu móżdżki”, to wiele gatunków charakteryzuje się niezwykłym sprytem i pomysłowością w obliczu różnych przeciwności. Jeśli zaś tych cech nie można zbiorczo określić inteligencją, to co nią jest?[1]
Dzięki książce Ackerman możemy poznać zarówno ptasie móżdżki, jak i wachlarz różnych ptasich zachowań. Dowiemy się z niej, które ptaki charakteryzują się świetną pamięcią, a które wysoką empatią. Poznamy wspólny mianownik neuronalnych podstaw śpiewu ptaków i ludzkiej mowy. Zapoznamy się z ptakami, które nie tylko używają narzędzi, ale i wytwarzają je. Geniusz ptaków zaznajomi nas z tajnikami ptasiej architektury, inteligencji społecznej i społecznego uczenia się. Dzięki lekturze dowiemy się, że ptaki można nauczyć rozróżniania różnych stylów malarskich, a nawet dzieła różnych artystów. Przy okazji autorka pokazuje nam też, jak wielki wpływ na ptaki mają będące skutkiem naszej aktywności zmiany środowiskowe. Niektórym ptasie móżdżki pomagają się przystosować, a nawet rozkwitnąć. Dla innych jest to wyrok śmierci.
Geniusz ptaków jest napisany ładnym i przystępnym językiem. Nie jest może systematycznym wykładem ornitologicznym, ale książka napakowany jest wiedzą i zachęca do dalszego jej pogłębiania. Momentami można jednak odnieść wrażenie, że na rezultaty niektórych badań autorka nie spojrzała z odpowiednią dozą sceptycyzmu. Idąc raczej za tekstami popularnymi, niż rzeczywistymi wynikami eksperymentów, wyolbrzymia ona ich znaczenie. Warto podkreślić, że nie jest to jednak regułą, a wyniki wielu badań przedstawiono rzetelnie.
W książce brakuje na pewno ilustracji. Zdaję sobie sprawę, że ich umieszczenie – szczególnie w postaci kolorowych zdjęć – podniosłoby koszty druku, ale czytając o ptakach przyjemnie byłoby równocześnie podziwiać ich piękno.
Geniusz ptaków to świetna książka rewelacyjnie popularyzująca wiedzę o zachowaniach ptaków. Wiedzę, którą zdobyliśmy dzięki wysiłkom setek badaczy z całego świata. Po lekturze nikt chyba nie będzie miał wątpliwości, że „Ty ptasi móżdżku!” to nie zniewaga, a komplement!
[1] Pytanie retoryczne! Inteligencję można definiować różnie, a dyskusja nad nią przy akompaniamencie dobrego alkoholu zajęłaby co najmniej całą noc.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Format: papierowe