Baner z okładką książki Dlaczego? Księga najlepszych pytań i odpowiedzi na temat nauki, przyrody i świata

Dlaczego? Księga najlepszych pytań i odpowiedzi na temat nauki, przyrody i świata

Autorki: Catherine Ripley

  • Tłumaczenie: Lucyna Wierzbowska
    Tytuł oryginału: Why? The best question and answer book about nature, science and world around you
    Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
    Data wydania: 2017
    ISBN 978-83-8097-076-2
  • Wydanie: papierowe
    Oprawa: twarda
    Liczba stron: 192
Dzieci zadają pytania. Mnóstwo pytań. I wszystkie zaczynają się tym samym słowem: „dlaczego?”. Dlaczego niebo jest niebieskie? Dlaczego muszę chodzić spać? Dlaczego krowy muczą? Dlaczego ziarna kukurydzy strzelają?
Na wszystkie „dlaczego?” istnieją dobre odpowiedzi, a książka „Dlaczego?” jest ich prawdziwą skarbnicą! Ta wielokrotnie nagradzana, dziś wręcz klasyczna książka dla dzieci, którą przetłumaczono już na wiele języków, stanowi zaproszenie do zadawania nawet najbardziej absurdalnych pytań.fragmenty książki

Są w naszym życiu takie książki, które owszem – podobały się, ale niewiele w nas zmieniły. Nie zapadły w pamięć, nie stały się tymi ukochanymi. Ale są też takie, które stają się częścią nas samych. Po przeczytaniu ich nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi, bo treści z książki rozgościły się wygodnie między naszymi neuronami. Umościły sobie miejsce gdzieś w kąciku naszej osobowości i oddziałują na nasze decyzje niezależnie od tego, czy mamy lat pięć, czy sto pięć. Spotkać taką książkę w dzieciństwie – to skarb. I ja Wam dzisiaj taki skarb pragnę przedstawić.

Mowa o książeczce pt. „Dlaczego?”. Jeżeli z jakiegoś powodu to właśnie jej treść pozostanie z Waszym dzieckiem aż do dorosłości, powinniście być spokojni o jego przyszłość. Miałam do czynienia z wieloma podobnymi pozycjami i wiele z nich oceniłam bardzo wysoko. Ale dla „Dlaczego?” powinna być jakaś osobna kategoria. Szóstka z koroną, czy z wykrzyknikiem. Pozycja ta wygląda niepozornie. Co więcej, okładka wcale nie budzi skojarzeń w treścią popularnonaukową – raczej z jakąś wesołą opowiastką przeznaczoną dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. No właśnie. Bo to jest wesoła opowiastka. Tyle, że jakby zupełnie przy okazji odpowiada na pytania, na które wielu dorosłych z pewnością nie zna wyczerpującej odpowiedzi.

Treść „Dlaczego?” podzielono na sześć działów tematycznych. Nie ukrywam, że już sam ten podział bardzo przypadł mi do gustu i wydał mi się bardzo trafny. Nie znajdziecie tu bowiem kategorii takich jak „Biologia”, „Fizyka”, czy „Geografia”. Zamiast tego książkę podzielono na: „W kąpieli”, „W supermarkecie”, „Przed snem”, „Na dworze”, „W kuchni” oraz „Wśród zwierząt gospodarskich”. Taki podział nie tylko odzwierciedla okoliczności, w jakich dziecko może zadać określone pytania, ale również te okoliczności aranżuje. Każdy dział posiada bowiem swojego głównego bohatera, a w tle zadawanych przez niego pytań pojawiają się wydarzenia z jego życia. Przykładowo, główna bohaterka działu „W supermarkecie” wybiera się ze swoją mamą i młodszym braciszkiem do sklepu. Po drodze przychodzi jej do głowy mnóstwo pytań, na które w ciekawy i zabawny sposób odpowiada treść książeczki.

W tym miejscu należałoby się pochylić nad okolicznościami, w jakich dzieci – główni bohaterowie – zadają swoje pytania, a także nad samymi bohaterami. W kontekście literatury dziecięcej sporo się ostatnio mówi o tym, że dziewczynki są w niej przedstawiane jako „postaci tła” – nawet jeśli coś robią i mówią, to raczej towarzyszą chłopcom w ich odkryciach i dokonaniach. Tego typu sytuacji nie znajdziecie w „Dlaczego?”. Ta książeczka jest tak poprawna ideologicznie, moralnie i społecznie, że nawet gdyby ktoś bardzo tego pragnął, nie miałby się do czego przyczepić. Bohaterami poszczególnych działów są dzieci reprezentujące obie płcie, o różnych kolorach skóry i w różnym wieku. Niektóre żyją z rodzicami wraz z licznym rodzeństwem, inne są jedynakami. Co więcej, poprawność odnosi się również do rodziców, którzy są partnerami dzieci w prezentowanych scenkach. Tata kąpie jednego synka, mama drugiego; mama zabiera dzieci na zakupy, tata wyprowadza z dzieckiem psa; tata zmywa i gotuje, mama przyrządza przekąskę i tak dalej. W niektórych kategoriach opiekunem dziecka nie jest ani mama, ani tata lecz babcia.

Kolejna kwestia, która zwraca uwagę uważnego czytelnika, to obecność osób z niepełnosprawnością w treści książki. Dzieci wybierają się w różne miejsca – od sklepu po farmę; od parku po plażę. I w wielu tych miejscach spotykają osobę na wózku lub poruszającą się o kulach. A co jeszcze ciekawsze – to nie o niepełnosprawności opowiadają przytoczone tu historie. Niepełnosprawność pojawia się bowiem niejako w tle – jako coś typowego; statystycznie możliwego do spotkania i zobaczenia w różnych okolicznościach, w których funkcjonują dzieci.

Przejdźmy do samej treści książki, bo warto ją zostawić na deser. Przyznam, że czytając „Dlaczego?” niejednokrotnie otwierałam usta z wrażenia. Ta pozycja nie uznaje półśrodków, czy „uproszczonych słówek” przeznaczonych lub nawet stworzonych na potrzeby dzieci. Poziom merytoryczny mógłby w wielu przypadkach odpowiadać poziomowi akademickiemu gdyby nie wesołe rysunki (przykład: ja o mechanizmie ścięgnowym, który sprawia, że ptak śpiąc na drzewie nie spada z niego dowiedziałam się dopiero na studiach, a w tej książeczce został on wytłumaczony ze wszelkimi potrzebnymi szczegółami). Jeśli dziecko pyta, dlaczego na jego nodze pojawia się rana i strup to w książeczce „Dlaczego?” nie znajdziecie odpowiedzi w stylu: „małe ludziki w twojej krwi używają specjalnej liny i łączą brzegi rany”. Znajdziecie tu profesjonalne wytłumaczenie, z zastosowaniem takich pojęć jak fibryna i trombocyty. Jeśli dziecko interesuje się kolorem skorupki jajek to nie usłyszy, że zależy ona po prostu od koloru piór kury, która jajko zniosła. Dowie się, że przedstawicielki rasy leghorn znoszą białe jajka, a samice rasy ameraucana – niebieskie!

Mimo niezwykle wysokiego merytorycznie poziomu, książeczka ta z jakiegoś niewyjaśnionego powodu wydaje się bardzo lekka podczas czytania. Małe porcje tekstu i stosunkowo krótkie odpowiedzi na pytania sprawiają, że dziecko nie nudzi się mimo skomplikowanych wyrazów. Wesołe, kolorowe ilustracje uprzyjemniają dodatkowo lekturę. Bardzo polecam tę pozycję zarówno dzieciakom, jak i rodzicom!

Kategorie wiekowe: ,
Wydawnictwo:
Format:

Author

Z wykształcenia lekarka weterynarii i dziennikarka. Z zawodu i pasji - popularyzatorka nauk przyrodniczych oraz medycznych: w mowie (Centrum Nauki Experyment, Wolna Nauka) i piśmie ("Polityka", "Tygodnik Powszechny", "Magazyn WP"). Autorka książek popularnonaukowych ("Czy słonie dają klapsy?", "Laboratorium w szufladzie. Zoologia") i recenzentka tychże (Mądre Książki).

2 comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content