Mycie zębów jest super

Autor: Munro Leaf

• Szczegółowe informacje
• Informacje dot. wydania

• Tłumaczenie: Zuzanna Lamża
  Tytuł oryginalny: Brushing your teeth can be fun
  Tłumaczenie: Anna Jezierska
  Wydawnictwo: Esteri
  Data wydania: 2017
  ISBN: 978-83-656-2555-7
  
• Wydanie: papierowe
  Oprawa: twarda
  Liczba stron: 55

Wesołe rysunki Munro Leafa i dowcipny tekst sprawiają, że mali i duzi czytelnicy nie mają wątpliwości, że zarówno bycie zdrowym, jak i zdrowy rozsądek są super. Ten wesoły podręcznik higieny może stać się nieocenioną pomocą w dobrze znanych sporach z dziećmi na temat znaczenia zdrowia. Nie możesz pozwolić sobie na to, by Twoje dziecko nie poznało tej książki!z opisu wydawnictwa

W latach 30-tych XX wieku ukazała się w Stanach Zjednoczonych książka dla dzieci, która stała się bardzo znana między innymi dzięki podjęciu „kontrowersyjnego” tematu, a mianowicie – pacyfizmu. Mowa oczywiście o „Byczku Fernando”, który nie chciał walczyć na corridzie, a zamiast tego wolał wąchać kwiatki. Autor publikacji – Munro Leaf stał się za sprawą tej publikacji bestsellerowym pisarzem, a w kolejnych latach ukazały się następne napisane i zilustrowane przez niego książki. Jedną z nich była wydana w 1943 roku „Health can be fun”. Wznowienia tej książeczki doczekaliśmy się w tym roku – została ona przetłumaczona na język polski jako „Mycie zębów jest super”.

W książeczce zachowano oryginalną lub zbliżoną do oryginału grafikę, zaś wszystkie ilustracje zostały wykonane przez samego autora. Estetyka jest zatem nietypowa jak na współczesne standardy, ponieważ brak tu barwnych obrazków, przyciągających wzrok rozmaitych czcionek, graficznych wstawek i wyróżnień. Rysunków jest za to bardzo wiele i można śmiało powiedzieć, że dominują one nad tekstem, który podzielono na niewielkie fragmenty korespondujące z poszczególnymi ilustracjami. Zachowanie bardzo prostej, czarno-białej grafiki uważam za ogromną zaletę tej publikacji i to co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, podoba mi się utrzymanie estetyki zgodnej z pierwotną wizją autora. Po drugie, obfitość ilustracji w stopniu wystarczającym uatrakcyjnia czytanie książki i nie ma według mnie potrzeby dodatkowego intensyfikowania bodźców wizualnych. Ilustracje są bardzo zabawne i to chyba wystarczy.

Muszę jednak skomentować tytuł, na który wydawca zdecydował się w polskim tłumaczeniu. Zupełnie nie rozumiem dlaczego „Health can be fun” nie zostało przetłumaczone na „Zdrowie jest super” lecz na „Mycie zębów jest super”. Kiedy sięgałam po tę pozycję sądziłam, że tłumacz uznał, iż wersja z zębami lepiej odzwierciedla treść, ale okazało się, że nie. Książka ta opowiada właśnie o tym, o czym mówi tytuł pierwotny, czyli o czynnościach higienicznych, które zapewniają nam zdrowie. Myciu zębów poświęcono zaledwie jedną stronę. Dlaczego w ogóle o tym piszę? Otóż dlatego, że książeczka w rewelacyjny, choć bardzo prosty sposób opisuje właśnie zależność, jaka istnieje pomiędzy dbałością o higienę ciała, snu i posiłków a utrzymaniem zdrowia. Dla dzieci w wieku przedszkolnym te zależności są nieoczywiste, natomiast w książeczce wyjaśniono je w sposób bardzo przystępny. Pojawiają się tu konkretne rady dotyczące codziennej higieny dziecka, ale nie tylko rozumianej jako mycie się. Mały czytelnik dowie się również, że jeśli chce być zdrowy powinien również się dobrze wysypiać, dbać o częste spędzanie czasu na świeżym powietrzu oraz zdrowo się odżywiać. Mycie zębów to tylko niewielki element wśród tych wszystkich czynności. Uważam zatem, że oryginalny tytuł nie tylko lepiej odzwierciedlał treść, ale też był bardziej trafiony pod względem marketingowym, choć tę akurat kwestię nie mnie oceniać.

W moim odczuciu treść publikacji będzie atrakcyjna nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych, którym być może uda się dzięki niej przenieść na chwilę do dawniejszych czasów, kiedy w książkach dla dzieci podejmowano proste zagadnienia i tłumaczono je w równie prosty sposób. Również poziom merytoryczny uważam za jak najbardziej odpowiedni dla wieku przedszkolnego. Należy mieć nadzieję, że dzięki tej publikacji mały czytelnik zrozumie, że rodzice nalegają, by mył zęby, jadł zdrowo czy szedł spać o „przyzwoitej porze” nie dlatego, że mają takie widzi mi się, ale dlatego, że w ten sposób dbają o jego zdrowie.

Na zakończenie muszę jeszcze napisać o dodatkowym atucie książki „Mycie zębów jest super”, a mianowicie o tym, że stawia ona bardzo na samodzielność malucha. To on sam ma pamiętać o przestrzeganiu zasad higieny osobistej, higieny snu i posiłków. Tym samym stawia się przed nim zadanie odpowiedzialne, ale jak najbardziej wykonalne.